środa, 2 lipca 2014

piątek, 14 czerwca 2013

Drobiazgi i drzazgi xd

Hej. Dzisiaj tak po krótce. Musze zrobić zaproszenia dla nauczycieli na zakończenie 6 klasy. Jutro będę się nad tym męczyć... W szkole coraz lepiej. Lekcje coraz luźniejsze, tylko pan z matmy nie odpuszcza. Wczoraj zrobił nam kartkówkę z tego czego jeszcze nie przerabialiśmy. To miała być kara za gadanie na lekcji... Ale kombinowałam,
kombinowałam i wykombinowałam na 5-. O tak! :-)  Teraz mamy też próby do apelu o Unii Europejskiej. Ja z koleżankami śpiewamy na nim 2 piosenki po angielsku. No i od razu uprzedzam, że w poniedziałek na pewno nie będzie postu, bo jade na wycieczke i wróce dopiero o 21:00. A następnego dnia od razu apel. Końcówka roku ale ja oczywiście jak zwykle czymś zawalona. No ale taka już jestem i nic na to nie poradze. Z niecierpliwością wyczekuje wakacji. Musze stanowczo odpocząć od szkoły. I zawiadamiam, że już za tydzień ruszy pełną parą mój drugi blog prowadzony wraz z przyaciółką. Blog o innej tematyce, bo o modzie. A znajdziecie go pod adresem stylowe-wariatki.blogspot.com.


No to do zobaczenia :-)


piątek, 7 czerwca 2013

Bla, bla, bla

Przepraszam, że znowu długo nie pisałam ale jak to ja mi się nie chciało. Niby już niedługo koniec roku szkolnego, ale nauczyciele jakoś tego chyba nie zauważają. Dzisiaj miałam test z matmy i z informatyki. Na wtorek mam zrobić na polaka mapę mojego miasta. Świetnie, nie uważacie? Po prstu super. Jutro będę z koleżankami i kolegą nad tym ślęczeć. Przynajmniej ide też jutro do kina :-) I już nie mam o czym pisać ;p dawno nie pisałam a i tak nie mam o czym... O już wiem! O balu szóstoklasistów :-). Już za 2 tygodnie będzie ten bal. Trochę szkoda opuszczać podstawówke i iść do gimnazjum. Znając życie na blu się rozkleję :( Ale mam na niego fajną sukienkę i będzie tam pizza! Haha jakby to było najważniejsze... Dobra wiecie co, nie będe was dalej nudzić i zasmucać. To pozytywne zdanie na koniec: Cieszcie się życiem, doceniajcie to co macie i odwiedzajcie mojego bloga!
No od razu zrobiło się mi troche weselej ,mam nadzieję, że wam też :-)

 Piosenka ,, Ostatni raz z moją klasą" - Manchester

wtorek, 21 maja 2013

Piękny dzień

Cześć, dzisiaj tak jak wczoraj nie poszłam do szkoły, ponieważ mam katar i bolą mnie wszystkie mięśnie, tak, że ledwo co mogę usiąść. No i nie byłoby tak źle, gdyby nie to, że moja klasa idzie jutro na basen, a ja będę musiała siedzieć na trybunach, bo w tym stanie, to za dużo nie popływam. Ale patrząc za okno, to na mojej twarzy od razu widać uśmiech. Zero chmur, błękitne niebo, po prostu idealna pogoda.
Chętnie bym gdzieś poszła, ale za daleko to ja nie przejdę :)
No ale skoro już muszę siedzieć w domu, to dodałam 2 nowe recenzje, biografię Michaela Jacksona, zmieniłam Top 5 piosenek. Sory, że taki krótki post, ale nie mam o czym pisać *.*
No super a teraz zaczyna mnie boleć brzuch. Nie lubię być chora, oj nie lubię.

Na koniec pozytywny obrazek:
To do napisania ;)


poniedziałek, 20 maja 2013

Ciepło, ciepło, gorąco!

Hej. Jest naprawdę nieźle, bo drugi dzień pod rząd piszę post. To chyba mój rekord ;p I nawiązując do tytułu, to wcale nie kłamę. Upał jest nie do zniesienia. Jednak nie będę narzekać, bo po tym długoterminowym śniegu, to niech Słońce grzeje na maksa. Lecz z pogodą przyszły też komary. Zaczynam myśleć, że to komary są mieszkańcami Ziemii, a my ich żywicielami XD Jeden z ich ugryzł mnie w głowę! Nie wiem jak się przebił przez włosy, ale na mojej głowie powstała górka po ugryzieniu komara.
 Okropne...

 Dzisiaj przyszłam do szkoły w nowych kolczykach i zgadnijcie co się stało! Zgubiłam jeden! To jest wkurzające...
A no i na w-fie po biegu na 60 m, kiedy bawiłyśmy się na placu zabaw, to sie wywaliłam i obdarłam kolano. Jak widać królową gracji to ja nie jestem. Ale przynajmniej z biegami poradziłam sobie nie najgorze. Mój czas 9.50 s. To chyba najszybciej jak mi się udało i myślę, że jak na 13 latkę, to mam zadowalający wynik
A i poszłam z przyjaciółką kupić prezent na Dzień Matki.Wybrałyśmy się do sklepu ,,Kawa czy herbata" pięknie tam pachnie i jest tyle różnych rodzajów, ale cey sa bardzo wygórowane... Ja zdecydowałam się na zakup 2 rodzajów herbat. ,,Wiśnie z rumem" i ,,Pomarańczowa fantazja" zapach cudny. Zobaczymy jak będzie ze smakiem... No ale jeszcze musze coś dokupić tyle, że nie wiem co. Może wy mi pomożecie?
No i to chyba na tyle.  Na koniec chyba jedna z niewielu piosenek Beatlesów, które lubię. A oto ona:

   

niedziela, 19 maja 2013

Urodzinki

To dzisiaj tak na szybkiego o moich urodzinach, bo muszę jeszcze pouczyć się na przyrodę. A więc wczoraj organizowałam urodzinki dla przyjaciółek, tu pozdrowienia dla nich czyli dla Ewki, Olki i Ady. Fajnie było. Bawiłyśmy się u mnie w mieszkaniu od 16:00 do 21:30. O takkkk... a co robiłyśmy? Grałyśmy w kalambury, wisielca na tablecie, tańczyłyśmy bardzo interesujące tańce, Olka z Ewką walczyły paluszkami, Ada była psem, no i grałyśmy w gry. A teraz o super prezencikach, które dostałam :3
Ewa:
-naszyjnik z pegazem
-kolczyki czarne serca
-farbki fluorescencyjne
-gumka chlebowa

Ola:
-naszyjnik lód
-bransoletka sweetaśna
-czekolada milka

Ada:
-książka ;;Zakochana cheerleaderka''
-kartka urodzinowa
-baton snickers
Dziewczyny jeszcze raz dzięki za prezenty!!

A no i jeszcze informuje, że mam zamiar dodać w tym tygodniu recenzję ,, Baśniobór" 5 i ,, Trzynastka na karku", no i piszcie jeśli macie jakieś życzenia co do recenzji lub biografii.

No to do napisania papa :)

czwartek, 9 maja 2013

Wywiadzik :3

Hej. No i znowu długo nie pisałam, no ale trudno. Jak zwykle nie miałam czasu. Dzisiaj przedstawię wam moją przyjaciółkę Ewę ( właśnie zaczęła się drzeć, że jest Norm) z którą przeprowadzę wywiadzik :3 tak w ogóle to my teraz siedzimy w bibliotece, bo znowu nie mamy w-fu, więc przez całe 45 min. będę was męczyć hahahahahaha. No to czas na wywiad: ( ja jestem na fioletowo, Ewa na zielono)
No to co tam Ewa?
Nie wiem co pisać, stresuję się.
Taaa, stresujesz się pisać w wirtualnym świecie, gdzie nikt nie wie kim jesteś, a jak idziemy do domu to nie przeszkadza ci darcie się i śmianie :p
Nie, w sumie nie, ale nie czepiaj się jak dostanę słowotoku pisanego, oks? (a tak w ogle to hejka :3)
Wątpię, bo napisanie słowotoku zajęło by ci za dużo czasu i wyrwałabym ci myszkę. No co chwila ktoś przychodzi do biblioteki na lekcji, no już nawet nie można mieć trochę prywatności w miejscu publicznym! XD
bbxfj, raz raz, próba koloru.! Ok, działa :P no tak, mowa o pięknej prywatności w szkole, w której jest ok. 1000 uczniów + - nauczyciele, woźni.... tak, prywatność gwarantowana!
O matko! A chłopacy z naszej klasy. Siedzą na kompie obok i kłócą się o jakąś beznadziejną gierkę, tak, tak oni ną bardzo dojrzali xd
I love, my mobile phone...
TAk, oto piękny tekst piosenki który śpiewaliśmy na angolu! Kocham tę piosenkę! xD
Tsaaaa... a do tego tekstu pięknie fałszujesz XD
No ba, chciałabyś tak pięknie śpiewać jak ja! (zazdrości mi, mówię wam! ^-^) A propos, coś za dużo mówisz tego ,,tsaaaaaaaaaaaaaa" xD
Tak, tak stanowczo za dużo... Napisałam raz XD Jasne... śpiewasz o wiele lepiej o demnie (niech ma tą satysfakcję, młodszym się ustępuje... :p)
Ta, i kto to mówi! Jestem od ciebie starsza o 6 miesięcy!
Oooooo Ewa znowu jest w swoi malutkim świecie fantazji, bo jeśli ona uważa że urodzona w listopadzie jest starsza odemnie (urodziłam się w maju) to na pewno wędruje po swoim magicznym świecie w którym umie śpiewaać, jest starsza odemnie, wszyscy śpiewają jej ulubioną piosenkę z angola a jej rower jest w kształcie jednorożca ^^
Eeeeee... nie? (cicho Gary!, udajemy że ciebie nie ma!) xD (Gary jest moim przyjacielem jednorożcem, który przeszedł magiczną transformację w LAMĘ *-*) 
I LOVE GARY! xD
No dobra, starczy Ewa, pożegnaj się ładnie, a ja jeszcze napiszę o mojej majówce ;)
(Jestem Norm! xP) A tak na poważnie to pa, fajnie było być gościem na tym blogu!  :D Pa!


Ok, to teraz szybciutko opiszę wam majówkę. Pojechałam jak wiecie na Ślask, do Rybnika. Najfajniej było na zakupach. Kupiłam sobie 2 pary okularów przeciwsłonecznych, dżeansową sukienkę, obcisłe dżeansy, spodnie w kwiatowe wzory, zieloną letnią sukienkę. No i jednego dnia z moją ciocią pojechaliśmy na wycieczkę do Wadowic, Oświęcimia i Kalwarii Zebrzydowskiej ( na pewno wiecie co tam zwiedzałam). A no i karmiłam papugi mojej siostry ciotecznej! Ja wiem na pewno was to interesuje. No to papa do zobaczenia :D